z forum przebudzenie z 2008-04-10
Podczas ostatnich burzliwych doświadczeń ujrzałam coś co nazwałam wieżami boga.. Wyglądają nieco jak ogromne, ciemne zikkuraty i roztaczają wokół Ziemi coś w rodzaju drutu kolczastego utworzonego z pewnej częstotliwości.. To ta częstotliwość, o ktorej pisalam w innym temacie.. Ona stara sie zaniżyc wysoką wibrację wznoszą cą Ziemię.. Buczy tak nieprzyjemnie (trochę jak prą d). Zobaczyłam jednak, że sporo z tych wież trzęsie się w posadach, a inne padają .. Nic dziwnego, że określiłam ten czas czasem padają cych wież bogów starego systemu (próbowano człowieka oszukiwać przez tak długi czas, że nie może bez nich żyć, że musi im padać do stóp, że są jego bogami).. Ogrodzenie w chwili obecnej jest porozdzierane i dzięki temu coraz więcej pozytywnej energii może przedostac się na naszą planetę.. Nie było to jednak takie proste i zgodnie z ziemską rachubą czasu trwało naprawdę długo.. Myślę też, że mogą (ale nie muszą ) nas jeszcze czekać różne burzliwe wydarzenia moze (a jak wiecie nigdy nie bylam zwolenniczka burzliwej teorii, a wrecz przeciwnie tej jak najbardziej harmonijnej wersjii przemian).. Na Ziemi są obecne rozne siły, w tym te, które beda do końca walczyc o swoje.. Emituje sie rozne wiazki, aby oglupiac ludzi, aby ich truc.. Przeprowadza sie rozne eksperymenty, ktore maja sluzyc systemowcom.. Choc generalnie wszystko jest niezle pomieszane i to rowniez utrudnia ludziom rozeznanie sie w tym wszystkim, o co tak naprawde chodzi, co jest prawda , a co klamstwem, komu tak naprawde ufac.. W trakcie innego doswiadczenia widzialam tez jak kilka lodzi podwodnych majstruje cos u wybrzezy RPA, tak jakby wplywali w jakis sposob na wode, cos jej przekazywali.. Nie potrafilam jednak ponownie wejsc w ten ‚obraz’, bo poczulam silne uderzenie w glowe, ktore mnie odrzucilo.. To mnie przekonalo, ze tam sie nie dzieje nic dobrego.. Nie mam tego widziec.. Te sily wola zniszczyc Ziemie niz z niej zrezygnowac.. Dlatego wciaz wiele zalezy od nas, nasza przyszlosc, przyszlosc Ziemi, a takze losy calego Wszechawiata.. Ponad wszystko wierze, ze wszystko zakonczy sie naprawde dobrze i naprawde tego z calego Serca pragne..
W innym miejscu pisalam tez o tym, ze mam wrazenie jakby owo buczenie probowalo przezwyciezyc inna wibracje.. skojarzylo mi sie to doslownie z przecia ganiem liny.. Ponadto w tym temacie znalazlam jeszcze inny zapisek:
Tak Tessi zastanawiaja ce. O ile pamietasz doslownie cos takiego napisalam w Kregu dla Ziemi, ze w tym wszystkim najbardziej niezrozumiale wydaje mi sie to doswiadczenie.. trzy okrety podwodne u wybrzezy RPA.. Bardzo dziwnie wplywajace na wode.. Jak wiesz RPA odwiedzilam juz niefizycznie podczas medytacji z prza daczami i byla to bardzo niezwykla podroz.. Byc moze te sprawy sa jakos ze soba powiazane.. w kazdym badz razie tuz po tym poczulam, aby zaproponowac na forum (i nie tylko tu) inicjatywe ‚Milosc i Wdziecznosc dla WODY’ (inicjatywa Masaru Emoto)..
https://salontajemnic.wordpress.com/2011/03/28/co-to-za-buczenie/
…
uwazam, ze to co ujrzalam w swoich doswiadczeniach ma zwiazek z
https://liviaspacedotcom.wordpress.com/freedom-teachings-2/wyzsza-nizsza-ziemia-by-ashayana-dean/
Jeden komentarz na temat “Buczenie i padające wieże bogów starego systemu….”