Tak jak obiecałam Michaeli i Dawidowi dodaję notkę o Jezusie, ale jako że nie wszystko da się od razu napisać zacznę od naszych komentarzy z Mistyki, z notki:
Idź precz Szatanie!
„Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz»*”
nie do wiary, mamy rok 2014, a czas jakby się cofnął? no, ale ok… komentarze:
Marzec 14, 2014 o 10:12 Livia Ether Flow pisze:
Moi KOCHANI Dawidzie i Michaelo… nawracać? ale na co? na czarną magię?…
bo przecież Kościół Katolicki to właśnie CZARNA MAGIA… już jako dziecko uciekłam z takiego ‘Domu Bożego’ a mając 2 latka porwałam ‘św. obrazek’ ze słowami, że ten bóg na nim to podstępny uzurpator… Jak najbardziej popieram Waszą miłość do Jezusa, ale Jezus i KK to nie to samo…. ahh, przecież tyle na ten temat zostało już powiedziane…. Jesteście mi tak bliscy, ale w tym wypadku nie mogę się z Wami zgodzić… Moim zdaniem kierunek jest wręcz przeciwny, aby ludzie się nie nawracali, a odwracali… od tych, którzy ich do tej pory tak podstępnie zwodzili i wykorzystywali…
Marzec 14, 2014 o 11:55 Michaela pisze:
KOCHANA Livio piszesz:
”Jak najbardziej popieram Waszą miłość do Jezusa, ale Jezus i KK to nie to samo….”
Toż to DAWID pokreśla na każdym kroku! Mnie też coś tu nie pasuje do końca z tym KK…
ale, że to CZARNA MAGIA nie zgadzam się z tym w żadnym wypadku!
Czy rozmyślałaś kiedyś dlaczego uciekałaś z takiego “Bożego Domu”? A mając 2latka, czy dziecko targając św.obrazek używa tak “uczonych ” słów? Nie sądzę…
Takie awersie, co do przebywania w kościele i taką reakcję myślę, że nie przejawiałaś TY, ale jakaś ciemna strona posługiwała się Tobą…. np. demon (Obcy?)
Livia , wiem , co piszę , dużo na ten temat czytałam… Myślę, że się nie pogniewasz na mnie,.. bo ja tak to widzę…
Będę czekać na Twoja notkę i pozdrawiam
PS. Pamiętam ,jak opisysywałaś spotkania z Jezusem Chrystusem, Jak kojąco -cudownie
ON na Ciebie działał.
Marzec 14, 2014 o 13:15 Livia Ether Flow pisze:
“Takie awersie, co do przebywania w kościele i taką reakcję myślę, że nie przejawiałaś TY, ale jakaś ciemna strona posługiwała się Tobą…. np. demon ( Obcy?)”
Michaelo droga… Kościół wydał mi się po prostu miejscem zimnym i przerażającym…. ujrzałam w nim między istoty gadzie skrywające się za postaciami kapłanów na freskach… zresztą w pierwszym zapamiętanym w tym życiu śnie podobni kapłani zabili moją matkę… Ponadto odczuwałam ogromny ból na widok ukrzyżowanego Jezusa… Patrzyłam na niego i płakałam i czułam, że ten świat jest nieźle wywrócony do góry nogami… Opisywałam też kiedyś historię mojej akcji sabotażowej z krzyżem… mała dziewczynka z wielką drabiną… może to pamiętasz… historię z obrazkiem też opisywałam.. to się wydarzyło po tym jak pod okrągłym stołem w domu mojej babci przebudziła się we mnie nagle niezwykła świadomość… większość z tego co sobie wtedy przypomniałam zaczęło się szybko ulatniać, albo i chować do podświadomości… ale to wywarło ogromny wpływ na moje dalsze życie.. pierwsze słowa jakie wtedy wypowiedziałam do mojej matki i babci.. brzmiały… nie jestem białą kartką… tak, dwuletnie dziecko nie używa takich słów, ale ja w tamtym momencie ich użyłam… podobnie jak bez żadnej nauki w ciągu jednej chwili nauczyłam się czytać… po prostu wzięłam do ręki gazetę i wiedziałam co tam jest napisane.. gdy poszłam do zerówki sama już sobie czytałam szkolne lektury
Marzec 14, 2014 o 13:33 Livia Ether Flow pisze:
“Pamiętam jak opisysywałaś spotkania z Jezusem Chrystusem, Jak kojąco -cudownie”
ależ tak, tylko że ja go nie spotykałam w kościele, a np. na Słońcu
http://nnka.wordpress.com/2014/03/14/idz-precz-szatanie-mt-4/
update
04 marzec 2015
dodam tylko, ze Ra potwierdzil niedawno moje wczesniejsze przeczucia, ze to do czego doszlo wtedy kiedy mialam 2 latka mozna okreslic mianem walk in.. hmm.. w notce powyzej nie napisalam, ze to wygladalo tak jakby nagle w jednej chwili wyswietlil mi sie film dotyczacy calego przyszlego zycia.. a potem ten zamykajacy sie nade mna wlaz. o ktorym wspominalam w innych miejscach. pamietam, ze stalam zrozpaczona w dole patrzac w gore i przez moment mocno sie buntujac – zabierzcie mnie stad… ale juz po chwili zrozumialam, z nie mam wyboru… bunt jednak pozostal jako nieodlaczna czesc calego mojego zycia..
cdn